Nagła śmierć w domu. Córka chce do taty. Jak sobie z tym poradzić?

Po śmierci męża (muszę dodać że wszystko wydarzyło się nagle i w domu na oczach córek), córka 6 lat jest bardzo nerwowa ,obgryza paznokcie, nie chce chodzić do szkoły, krzyczy że chce do taty. Podaje jej syrop na wyciszenie ale nie wiele pomaga. Nie wiem jak jej pomóc, czasami nie panuję nad emocjami i sama na nią krzyczę. Jak opadną emocje obydwie płaczemy.

W opisanej przez Panią sytuacji powinnyście obie Panie otrzymać pomoc.

Zapewne może mieć Pani przekonanie, że „sama  Pani poradzi sobie” po stracie męża. Wydaje się to jednak tytanicznym zadaniem, szczególnie, że nie ma Pani de facto możliwości przejścia przez proces żałoby.

Dlatego też konieczna jest w tej sytuacji konsultacja psychiatryczna dla Pani w celu poprawienia Pani nastroju, snu oraz i innych. W późniejszym okresie będzie możliwe rozpatrzenie możliwości psychoterapii dla Pani w związku z koniecznością przejścia pełnego procesu żałoby.

Dla córki zalecane jest wsparcie psychologa dziecięcego. Pierwsze spotkanie w Poradni Praxis odbywa się bez udziału dziecka. Będzie miała Pani okazję dowiedzieć się, jak obecnie – w tej trudnej sytuacji – może Pani pomóc swojemu dziecku. Na podstawie informacji od Pani \psycholog będzie mogła określić, czy potrzebna jest pomoc Pani córce.