Odkąd pamiętam miałam strasznie huśtawki nastroju, lecz nie traktowałam tego poważnie
Od dłuższego czasu, około dwóch lat zmagam się z wieloma trudnościami. Odkąd pamiętam miałam strasznie huśtawki nastroju, lecz nie traktowałam tego poważnie ze względu na młody wiek.Od wspomnianych dwóch lat jest coraz gorzej, na początku dało się to znieść lecz po trochę ponad pół roku sprawy przybrały wyjątkowo niekorzystny obrót.Napady lękowe, zachowania autodestrukcyjne, pustka, smutek, strach i tak w kółko.Naprawdę starałam się radzić z tym sama ale nie mam na to siły, uważam iż potrzebuje pomocy specjalisty. I tu jest mój problem, mam dobrych rodziców naprawdę, nigdy mi nic nie odmawiali, lecz nie jestem w stanie im powiedzieć, bo zwyczajnie znam ich reakcje: \\"coś ci odwala znowu, weź nie wymyślaj, nie potrzebujesz lekarza\\" i koniec dyskusji. 18 lat kończę w przyszłym roku, a teraz tak naprawdę naprawdę już dłużej nie mogę i potrzebuje jakiejś pomocy.
Proszę o jakąś radę, co mogłabym zrobić.
Z przedstawionego przez Panią opisu niepokojących objawów, ( tj. czas trwania oraz ich charakter) wynika, że wymagają one weryfikacji przez specjalistę psychiatrę.
Proszę umówić się na wizytę w Poradni Praxis do pani dr Derdy lub doktora Budzinskiego lub Poglodzinskiego.
Podczas rejestracji (już w Poradni) proszę mieć ze soba dokument z nr PESEL ( np. Paszport).
