Od 12 lat leczę się u psychiatry. Od 2 lat leki przepisuje mi lekarz rodzinny. „Mam internetowe objawy depresji”.
OD 12 lat leczę się u psychiatry (nerwica natręctw).Od dwóch lat nie odwiedzam lekarza, gdyż stwierdziłam, że w moim wieku nie mogę liczyć na cud.Regularnie przy tym przyjmuję zalecone mi leki przepisywane teraz przez lekarza rodzinnego na podstawie zaświadczenia od psychiatry.Moje pytanie: czy człowiek chory na depresję zdaje sobie z tego sprawę?Myślę bowiem, że albo jestem leniwa i rozczulam się nad sobą, albo straciłam instynkt samozachowawczy (mogę stracić pracę), albo mam depresję (objawy "internetowe" potwierdzam).
Odpowiadając na Pani pytanie: Pacjent może nie mieć poczucia, że jest chory np. na depresję.
Po zapoznaniu się z przedstawionymi informacjami informuję, że prawidłowo prowadzone leczenie OCD ( „nerwicy natręctw”) powoduje, że Pacjent nie powinien mieć depresji.
Przyjmując, że rozpoznanie, o którym Pani pisze jest prawidłowo postawione, powinna Pani jeszcze przejść psychoterapię – rozmowy z psychoterapeutą w celu nauczenia się, jak postępować w sytuacjach, które wzbudzają w Pani lęk, tak by móc funkcjonować bez działań kompulsywnych ( przymus wykonywania pewnych czynności).
Powyższe oraz informacja, że nie widział Pani lekarz psychiatra od przynajmniej 2 lat, są istotną przesłanką do kontaktu z Poradnią Praxis, gdzie oprócz leczenia możemy zaproponować również terapeutów doświadczonych w terapii osób cierpiących na OCD.
