Brak snu, stany lękowe, spadek wagi ….proszę o radę do kogo powinnam się udać w celu otrzymania pomocy i czy to może być coś poważnego, trudnego do wyleczenia

Nawet nie wiem od czego zacząć. Od długiego czasu doskwiera mi samotność i brak chęci do życia, które określam raczej mianem wegetacji...W chwili obecnej mam problemu ze snem (bez relanium się nie obędzie), nie ma dnia bez wylanego morza łez, w ciągu 3 miesięcy schudłam bez jakiejkolwiek diety czy ćwiczeń 5 kg. Od marca stan się pogorszył, kiedy to mężczyzna, którego silnie kochałam zdradził mnie. Niedawno próbowałam zacząć życie od nowa z kimś innym, ale okazało się, że człowiek ten również jest oszustem...problem w tym, że bardzo szybko i silnie angażuję się emocjonalnie i niesłychanie trudno jest mi pogodzić się z utratą czegoś na czym mi zależy, co znajduje się na pierwszych pozycjach mojej listy wartości życiowych. Brak snu, stany lękowe, spadek wagi, próby samookaleczenia....proszę o radę do kogo powinnam się udać w celu otrzymania pomocy i czy to może być coś poważnego, trudnego do wyleczenia.

Wskazane przez Panią objawy:

Brak snu, stany lękowe, spadek wagi, próby samookaleczenia oznaczają KONIECZNOŚĆ wizyty u lekarza psychiatry w celu weryfikacji stanu Pani zdrowia.

Zakładam, że po zweryfikowaniu Pani stanu zdrowia zostanie zaordynowane odpowiednia leczenie, w wyniku którego uregulowany zostanie Pani sen, ograniczone zostaną objawy lękowe.

Wtedy też ( po ustabilizowaniu) możliwe będzie podjęcie przez Panią terapii (chodzi o Pani „kłopoty sercowe”).

Im szybciej Pani rozpocznie leczenie tym szybciej będzie szansa na Pani powrót do normalnego funkcjonowania.

Poradnia Praxis